Wspomnienie o Marku Wakarecy w NSZZ Serwisie Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania

Kategoria: 

7 listopada 2011 roku środowisko kultury muzycznej Torunia obiegła wstrząsająca wiadomość o tragicznej śmierci Marka Wakarecego. To nagłe zamknięcie księgi jego życia uświadomiło nam, pozostałym kolegom, przyjaciołom, znajomym jak pięknie została ona napisana. Marek Wakarecy, rocznik 1951 ukończył IV LO w Toruniu oraz Matematykę na UMK. Będąc już studentem ukończył średnią szkołę muzyczną w klasie altówki. I to właśnie muzyka stała się tą dziedziną, której poświęcił się zawodowo, pracując jako nauczyciel w szkole muzycznej oraz altowiolista w Toruńskiej Orkiestrze Kameralnej.

W obu zakresach swojej działalności dał się poznać jako człowiek o szerokich horyzontach; otwarty i jednocześnie skrupulatny, podchodzący do obowiązków metodycznie. Brał sprawy w swoje ręce. Opracował szkolne programy nauczania dla klasy skrzypiec i altówki. Każdy z uczniów otoczony był opieką o charakterze niemal domowym. Kreseczka z inicjałami na ścianie pokazywała, ile się urosło podczas wakacji; do dyspozycji ucznia oprócz kalafonii była herbata i kubek, każdy miał swój wkład w ozdabianie klasy napisami dotyczącymi reguł gry na instrumencie smyczkowym. Rozmowa z uczniem obejmowała szerokie spektrum. Marek – szczególnie wśród uczniów mniej zdolnych – poszukiwał innych zainteresowań wespół z rodzicami, którym tłumaczył, że muzyka to niekoniecznie zawód i kariera, że to także pomoc i ubogacenie w ogólnym rozwoju dziecka. Był gorącym propagatorem edukacji muzycznej w szkołach ogólnokształcących w Toruniu i okolicach, organizował audycje, brał udział w ruchu amatorskim jeszcze jako uczeń szkoły muzycznej grając w zespole Młody Toruń. Opracował i realizował program dopasowany do możliwości ucznia niepełnosprawnego. Uczeń ten ukończył Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną I stopnia. Cechowała bowiem Marka niezwykła wprost opiekuńczość. Brał odpowiedzialność za ludzi, z którymi zetknął go los. To dlatego objawił się szybko jako społecznik i związkowiec. Był aktywnym działaczem związkowym od roku 1980; wraz z Andrzejem Sobkowiakiem założył Solidarność w Ośrodku Badawczo Rozwojowym Elektronicznych Układów Specjalizowanych. Równocześnie współpracował z Solidarnością oświatową, z Cz. Stawikowskim, R. Grzywińskim i E. Wilkirskim. W stanie wojennym działał w konspiracji w zakresie drukowania i kolportażu prasy podziemnej. Po stanie wojennym reaktywował działalność związku i był jego długoletnim przewodniczącym. W latach 1990 - 1998 był również radnym Miasta Torunia. W roku 1994 Marek Wakarecy przystąpił do konkursu i został dyrektorem Toruńskiej Orkiestry Kameralnej ( w roku 2006 przemianowaną na Toruńską Orkiestrę Symfoniczną); funkcję tę sprawował do roku 2007. Wówczas też nastąpił okres ścisłej współpracy Orkiestry ze szkołą muzyczną, obfitującej w liczne, nowe pomysły. W projekcie Muzyczne Dzieci Torunia z Toruńską Orkiestrą Kameralną koncertowali absolwenci szkoły, studenci akademii muzycznych w kraju i za granicą. Dwa razy w roku z Toruńską Orkiestrą Kameralną koncertowali uczniowie szkoły. Marek pamiętał o sprawach dnia codziennego, trudnościach, udostępniając uczniom zniżkowe lub nawet darmowe wejścia na koncerty orkiestry. Jako dyrektor TOK, wraz z Jerzym Salwarowskim, stworzył projekt międzynarodowego letniego festiwalu Toruń - Muzyka i

Architektura, cykl letnich koncertów z bogatą, wszechstronną ofertą. Był też rzecznikiem budowy sali koncertowej w Toruniu. Niezmiennie działał na rzecz edukacji muzycznej, organizując koncerty orkiestry dla szkół ogólnokształcących, audycje dla szkół i przedszkoli oraz otwarte próby. W roku 2005, wspólnie z Cezarym Zychem zapoczątkował Międzynarodowy Festiwal Haendlowski. Po rezygnacji z funkcji dyrektora Marek podjął pracę w Urzędzie Marszałkowskim, gdzie służył swoim bogatym doświadczeniem w dziedzinie kultury. Zginął w podróży służbowej, gdy na stojący na czerwonych światłach samochód wjechał z dużą prędkością młody kierowca. Marek, człowiek niezwykle skromny, miał uroczysty pogrzeb. W wypełnionej katedrze świętych Janów liturgię celebrował biskup toruński Andrzej Suski. Za swoją działalność w czerwcu 2011 roku Marek otrzymał srebrną odznakę Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania. Wielu z nas jednak, którzy doświadczyli jego pomocy i uczynności nie powiedziało nigdy Markowi „dziękuję”. Niech zatem to wspomnienie będzie choć spóźnionym, lecz serdecznym dla niego podziękowaniem.

Koleżanki i koledzy
z Zakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność”
w Zespole Szkół Muzycznych
w Toruniu

/Tekst skopiowany ze strony NSZZ Solidarność http://www.solidarnosc.org.pl/oswiata/index.php/sekcje-regionalne/725-ma...
czwartek, 08 grudnia 2011 00:00 AnPieg
Sekcja Toruńsko-Włocławska

Dodaj komentarz

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <ul> <ol> <li>