Pierwszy

Obrazek użytkownika Kasia

Już dawno miałam do Ciebie napisać, bo tyle się zebrało do opowiadania. Przede wszystkim powiem Ci, jaka jest u nas pogoda, bo zawsze o to pytałeś, kiedy rozmawialiśmy w weekendy przez telefon.
Było u nas ciepło przez 2 dni, prawie wiosna i 10 stopni (plus!) a dzisiaj oczywiście spadł śnieg jest poniżej zera. Mamy też jeszcze poprzedni śnieg, który tu tak szybko nie topnieje po kilku tygodniach porządnych mrozów.

Tak szkoda, że nie rozmawialiśmy więcej o tej genealogii ... Ucieszyłbyś się wiedząc, że ostatnio kilka osób się skontaktowało ze mną pytając o jakichś naszych wspólnych przodków. Próbuje wykroić kilka dłuższych chwil, żeby móc nad tym usiąść i odpowiedzieć na ich pytania. Zaczęłam też uporządkowywać miejscowości, w których nasi przodkowie byli - na pewno by Cię to zainteresowało.

Dzisiaj Z. karmiła Twoje zdjęcie chlebem, który jadła na kolację ...

...

Pracowałam w piwnicy i wykańczałam te płyty kartonowo- gipsowe, które zacząłeś instalować na ścianach. Wiem, ze podobał Ci się pomysł zrobienia tam lazienki, więc ucieszyłbyś się, że w poniedziałek zaczną się roboty z tym związane.

Zatrudniamy nowych ludzi w pracy i na pewno byś się zainteresował tym tematem, bo tym razem zatrudniamy pierwszą rękę szefa. Na pewno podpowiedziałbyś, co myśleć o niektórych kandydatach.

Mam nadzieje, że jest Ci dobrze tam, gdzie jesteś i że jesteś tam szczęśliwy, bo wiesz, co w życiu ważne. Jak to się zmienia perspektywa w takich momentach ... także tym, którzy zostają. I jak nieistotne wydają się problemy, które kiedyś były nie do przeskoczenia.

Wierze że masz kontakt z Tymi, którzy odeszli wcześniej, więc proszę, pozdrów szczególnie babcię Zuzę, wujka Tomka no i oczywiście babcie Halę, dziadka Karola i tych wszystkich bliższych i dalszych, którzy ciągle z nami są, bo nosimy ich w sercach.

..

U nas się już robi późno, więc idę spać, ale wkrótce napiszę.